Odpust Św.Franciszka

służył pogłębieniu naszej wiary i relacji z Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie.

W tym roku nabożeństwu przewodniczył ks. prałat pułkownik Henryk Polak, były kapelan wojsk NATO w Brukseli, a obecnie proboszcz parafii p.w. św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach. Ksiądz kaznodzieja przypomniał nam znaczenie sakramentu pokuty i Eucharystii w naszym życiu. Zaznaczył, że tam, gdzie zaczyna się problem z przystępowaniem do spowiedzi, tam zaczyna się problem z wiarą człowieka. Przytaczając wspomnienia ze swojej pracy za granicą, mówił o pustych i zaniedbanych kościołach, nierzadko zamienianych na księgarnie, kawiarnie czy dyskoteki. Naszym obowiązkiem jest zrobić co w naszej mocy, aby taka sytuacja nie miała miejsca w Polsce. Apelował o czujność i dawanie odporu złu, które powoli ale konsekwentnie przedostaje się do naszej ojczyzny. Nie do pomyślenia bowiem było jeszcze kilka lat temu, aby w Polsce, kraju katolickim i od wieków związanym z Bogiem i Matką Najświętszą, ktoś publicznie i bezkarnie bezcześcił jej święty wizerunek. Ksiądz prałat przy pomocy obrazowych i przemawiających do sumienia przykładów pobudzał nas do wdzięczności za wielki dar Eucharystii, za to że mamy go niemal na wyciągnięcie ręki, że nie musimy cierpieć z powodu jego braku, tak jak np. ludzie z byłego Związku Radzieckiego, którzy przez całe lata nie mieli dostępu do kościołów i kapłanów. Apelował o niepozostawanie obojętnym na profanacje symboli naszej wiary, o obronę tego co dobre i święte. Wzywał do modlitwy w intencji ojczyzny, aby Polska zawsze była wierna Bogu, a Polacy byli jego świadkami w świecie.

Adorację eucharystyczną tradycyjnie prowadziły Koła Żywego Różańca naszej parafii.

Ostatni dzień 40-godzinnego nabożeństwa był jednocześnie dniem odpustu z okazji wspomnienia św. Franciszka z Asyżu. Temu wielkiemu świętemu poświęcony jest jeden z bocznych ołtarzy w naszym kościele, tam też umieszczone są jego relikwie. Sumie odpustowej przewodniczył ks. prałat Henryk Polak, a koncelebrowali ją ks. proboszcz Krzysztof Napiórkowski oraz pochodzący z naszej parafii ks. Sylwester Falkowski, obecnie wikariusz w Topczewie. W wygłoszonym Słowie Bożym ks. prałat podkreślił rolę Maryi w historii narodu polskiego. Mówił, że to do Niej, jako Królowej Polski mamy się zwracać o ratunek dla naszej ojczyzny. Nie możemy pozostać obojętni na znieważanie jej świętego wizerunku. Przywiązanie do Matki Bożej jest szczególnym rysem polskiej pobożności, a ostateczne zwycięstwo nad złem dokona się właśnie przez Maryję. Wskazał na nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca jako sposób wynagrodzenia Matce Najświętszej za grzechy i niewierności narodu polskiego.

 W uroczystej procesji, której przewodniczył ks. prałat Janusz Łoniewski - dziekan brański, wzięło udział wielu księży z naszego dekanatu, parafianie i goście. Po Mszy świętej była możliwość ucałowania relikwii św. Franciszka.

Tegoroczne 40-gdzinne nabożeństwo na długo pozostanie w naszej pamięci i w sercach. Ksiądz kaznodzieja poruszył tematy ważne i aktualne. Uświadomił nam, że nie możemy bezczynnie przyglądać się złu. Nasza siła jest w modlitwie i Eucharystii. Rozpoczął się miesiąc październik - miesiąc różańca. Codziennie przed Najświętszym Sakramentem przez wstawiennictwo Matki Bożej prośmy za naszą Ojczyznę i za nas samych, abyśmy zawsze byli wierni Bogu. Oby ten święty czas przyniósł błogosławione owoce w naszym życiu osobistym i parafialnym.

FB