Wycieczka do Drohiczyna
- Napisane przez Administrator
- Dział: Aktualności
W środę, 17 sierpnia wczesnym rankiem, ministranci z naszej parafii, wzięli udział w Mszy Świętej i wspólnie odmówili różaniec, by posileni duchowo mogli wyruszyć na wycieczkę do Drohiczyna. W wyprawie wzięło udział dziewięciu chłopców. Pierwszym punktem podróży był rejs katamaranem po Bugu. Kolejnym, zabawa na placu i siłowni pod chmurką oraz zwiedzanie Muzeum Przyrodniczego „Puszczyk”. Następnie w Muzeum Diecezjalnym chłopcy mogli oglądać i podziwiać księgi pisane ręcznie na papierze czerpanym, starodruki, przepiękne
ornaty, monstrancje. Zwiedzili sale poświęcone wybitnym Polakom- świętym za życia i zapisanym z pamięci mieszkańców Drohiczyna: salę p. Lucjana Boruty 1929-1990, poety i rzeźbiarza, którego Pasyjkę można podziwiać w kaplicy w Mniu, błogosławionego Kardynała Stefana Wyszyńskiego, ks. Michała Wilniewczyca oraz Ojca Świętego Jana Pawła II. Spacer po muzeum został zwieńczony wpisem do księgi pamiątkowej. Głodni kolejnych atrakcji nasi ministranci trafili do restauracji Zamkowa, gdzie najpierw zjedli obiad i pograli w cymbergaja, by za chwilę spałaszować deser lodowy i oddać się szaleństwu na placu zabaw. Drohiczyn jest bardzo malowniczym miasteczkiem, dlatego większość trasy chłopcy pokonali na własnych nogach m.in. weszli na Górę Zamkową, z której podziwiali dolinę rzeki Bug. Wspinaczka i zejście nie zraziły naszych piechurów. Wkrótce dotarli do Wyższego Seminarium Duchownego, w którym przewodnikiem (na potrzebę chwili) został nasz Proboszcz, ks. Krzysztof Napiórkowski- wykładowca tej uczelni i organizator wycieczki w jednym. Chłopcy zwiedzili: czytelnię, bibliotekę, kaplicę seminaryjną, aulę, sale wykładowe i siłownię. Kolejnym punktem wyprawy było wejście na wieżę widokową nad Bugiem i podziwianie okolicy. Ostatnim etapem wycieczki był przejazd na lądowisko papieskie - miejsce lądowania helikoptera z Janem Pawłem II na pokładzie, które miało miejsce podczas wizyty w Drohiczynie, 10 czerwca 1999 roku.
W drodze powrotnej ministranci mieli przystanek w Miłkowicach. Tam spotkali się z gospodarzem parafii proboszczem ks. kan. Grzegorzem Terpiłowskim, który oprowadził po kościele Św. Rocha, podzielił się historią o Świętym oraz wręczył wszystkim obrazki i magnesy z wizerunkiem św. Rocha i modlitwą za jego wstawiennictwem. Był czas na modlitwę, skosztowanie wody z cudownego źródełka w kaplicy św. Rocha, a nawet na mecz piłki nożnej (wielkie dzięki za piłkę księdzu Piotrowi Jarosiewiczowi z Drohiczyna). Wcześniej chłopcy posilili się kiełbaskami przygotowanymi przez mamy, które podpiekł osobiście Ksiądz Gospodarz.
Wdzięczni za gościnę, pogodę, czas wspólnie spędzony, towarzystwo, ubogaceni duchowo, ministranci cali i zdrowi wrócili do domów, z nadzieją i radością (mam nadzieję) oczekując kolejnej wyprawy. JR
