Logo
Wydrukuj tę stronę

2021 Rekolekcje Wielkopostne

Zdjęcia

Od piątku 5 marca do niedzieli 7 marca 2021 r. w naszej parafii przeżywaliśmy rekolekcje wielkopostne. Prowadził je ks. kan. Grzegorz Terpiłowski – proboszcz parafii Miłkowice-Maćki. Przewodniczył on piątkowemu nabożeństwu Drogi Krzyżowej oraz głosił słowo Boże na wszystkich rekolekcyjnych Mszach Świętych.
Pierwszego dnia zastanawialiśmy się wspólnie, czym są rekolekcje. Tyle razy przeżywaliśmy je już w

życiu, jaki ślad pozostawiły one w naszych sercach? Rekolekcje to czas święty, wyjątkowy, ma nas przemienić i przygotować do Uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego. To, jakie owoce wydadzą w naszym życiu zależy od nas samych, od naszej woli nawrócenia i przemiany. Przychodzimy bowiem słuchać Chrystusa, który mówi do każdego z nas. Trzeba się na Jego Słowo otworzyć, znaleźć dla Niego czas. Potrzeba wyciszenia, bo Pan Bóg mówi do nas w ciszy. Przemawia na różne sposoby: na modlitwie, przez sakramenty święte, drugiego człowieka, nasze sumienie, Słowo Boże. Ksiądz rekolekcjonista zachęcał do codziennej lektury Pisma Świętego. Słowo Boże odmienia życie, ale trzeba je czytać i rozważać: „Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny (…) zdolne osądzić pragnienia i myśli serca” (Hbr 4, 12). Jako przykład takiego działania podał człowieka, który dzięki lekturze Pisma Świętego odkrył swoje powołanie kapłańskie.
Drugi dzień nauk rekolekcyjnych rozpoczęliśmy od przypomnienia sobie historii Noego. Był on człowiekiem sprawiedliwym, wiernym Bogu, być może z tego powodu wyśmiewanym przez ludzi. On jednak zawierzył swemu Stwórcy, dzięki czemu został ocalony z potopu. Przez potop Bóg nie chciał zniszczyć świata, ale go oczyścić. Obecny świat spycha chrześcijan na margines, traktując ich jako zacofanych i niedzisiejszych. Nie możemy jedynie ubolewać nad tym, ale starać się zmienić świat na lepsze, a tę przemianę zacząć od siebie samego. Mamy zmienić swoje złe postępowanie i przyzwyczajenia. Od każdego z nas bowiem zależy, jak wygląda otaczający nas świat. Wielu ludzi narzeka na Kościół, a Kościół jest taki, jaki my jesteśmy. Kościół jest dla grzeszników, w nim grzesznik szuka łaski, zbawienia, świętości. Naszego nawrócenia nie można odkładać na później, na starość, ale zacząć już dziś. Musimy powrócić do modlitwy, do rozmowy z Bogiem, której nie należy traktować jak przymusu, ale jako wielki przywilej. Modlić możemy się zawsze i wszędzie. Wielu z nas przystąpiło do spowiedzi i Komunii św. Kiedy będziemy trwać w łasce uświecającej, nasze rodziny staną się domowymi Kościołami, w których króluje miłość, a gdzie jest miłość, tam jest Bóg. Powinniśmy zweryfikować nasze relacje z Panem Bogiem - jeśli są one właściwe, to i z ludźmi będą się właściwie układać. Pierwszych chrześcijan rozpoznawano po wzajemnej miłości. I my mamy żyć tak, aby inni patrząc na nas naśladowali nasze dobre postępowanie. „Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić?” mówi Pan Jezus do swoich uczniów (Mt 5, 13).
Ostatniego dnia rekolekcji ksiądz kaznodzieja mówił nam o świętości, która jest celem naszego życia. Ale czy ja chcę być świętym? Świętość nie jest zarezerwowana dla wybranych, każdy z nas może zostać świętym. Istotą świętości, osiągalną dla każdego człowieka, jest wypełnianie codziennych obowiązków i czynności najlepiej jak potrafimy. „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty” (Kpł 19, 2) mówi do nas Pan Bóg. Świętość to nasza postawa życia, nasze słowa, które sprawiają, że inni patrząc na nas widzą Boga. Pan Bóg mieszka w nas od chwili chrztu świętego. Czy we mnie mieszka On na stałe, czy jest tylko traktowany jako gość, zapraszany od święta? Jeśli nie ma dla Niego miejsca w moim życiu, należy to życie uporządkować, oczyścić z grzechu, który zaśmieca moje serce. Nie odkładać tych porządków, ale zrobić je jak najszybciej. Jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za własną świętość, ale i innych, np. rodzice wobec dzieci, które naśladują ich we wszystkim: dobrym i złym. Ksiądz rekolekcjonista zaznaczył, iż mimo że kończymy nasze rekolekcje we wspólnocie parafialnej, to zaczynamy rekolekcje indywidualne - będziemy zastanawiać się nad tym, co Bóg do nas powiedział. Skutkiem tych przemyśleń niech będzie wyznaczenie sobie kierunków rozwoju naszej wiary i znalezienie środków do osiągnięcia celu naszego życia. Nie ma na to gotowych rozwiązań, bo każdy z nas jest inny, dla każdego pomocne może być coś innego. Są jednak pewne sprawdzone „recepty” na świętość: modlitwa, Słowo Boże, sakramenty święte. Zawsze jednak, nim przystąpimy do działania, zweryfikujmy nasze plany z wolą Bożą.

Jesteśmy w połowie Wielkiego Postu. Mamy jeszcze czas, aby w świetle wysłuchanych nauk rekolekcyjnych lepiej wykorzystać ten, dany nam przez Pana Boga, okres refleksji, poprawy postępowania, pokuty za grzechy. Niechaj odprawione rekolekcje będą dla nas impulsem do przemiany życia, a przeżyta spowiedź sakramentalna i Komunia Święta źródłem łask Bożych i sił do naszego nawrócenia. Niech tegoroczne rekolekcje wielkopostne wydadzą obfite owoce w naszym życiu osobistym i parafialnym.                                                      FB

Ostatnio zmienianyponiedziałek, 08 marzec 2021 16:33
Strona utworzona przez © Strony internetowe Białystok EINSER NETWORKS Tomasz Golonko. All Rights Reserved.